Dzisiejszy dzień, podobnie jak wczorajszy, uplynie prawdopodobnie pod znakiem podróży "po grobach".
Nie byłoby oczywiście w tym nic złego, gdyby nie drobny fakt, że w tym wszystkim zapominamy (często)o najważniejszym: że na tym świecie, nasze życie się nie kończy, że jest jeszcze inny świat. Dobitnie o tym przypominają dzisiejsze czytania mszalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz